LA LUXE PARIS FACE CARE & AVON SKIN SO SOFT
Oczyszczanie twarzy to jeden z ważniejszych elementów w codziennej pielęgnacji . Często sięgam po różnie kosmetyki, których jeszcze nie miałam. Zawsze staram się je przetestować. Niestety niektóre z nich są nie odpowiednie dla mnie. To samo dotyczy mleczka do demakijażu. Stosowałam dużo różnych produktów. Czasami już wątpiłam czy znajdę takie, które spełnią moje wymagania. Aż do dnia , w którym wpadły mi w ręce dwa super produkty. Oczywiście na początku byłam sceptycznie nastawiona. Zaczęłam jest stosować i po jakimś czasie zobaczyłam efekty. A jakie? Przeczytacie w dalszej części postu.
LA LUXE PARIS GOLD ARGAN PROFESSIONAL FACE CARE - nawilżające mleczko do demakijażu twarzy i oczu 3 w 1.
Kosmetyk zawiera pięć składników aktywnych:
Olejek arganowy pobudza komórki skóry do intensywnej odnowy i jest prawdziwym „eliksirem młodości”. Przywraca skórze gęstość i sprężystość. Wyraźnie odmładza i wygładza cerę.Kwas hialuronowy wypełnia zmarszczki od wewnątrz, doskonale napina i modeluje owal twarzy. Przywraca skórze młodość i witalność
Olejek migdałowy intensywnie odżywia, regeneruje i napina. Redukuje zmarszczki, pozostawiając skórę aksamitnie gładką i miękką w dotyku.
Witaminy A+ E odmładzają naskórek, przywracają skórze blask i energię.
Alantoina doskonale wygładza, ujędrnia, odżywia i głęboko nawilża skórę.
Mleczko do demakijażu bardzo dobrze nawilża, dzięki innowacyjnej formule połączenia skutecznego działania płynu micelarnego, kremu nawilżającego i płynu do demakijażu pod oczy. Dzięki bogatym składnikom aktywnym delikatnie oczyszcza skórę . Zmywa skutecznie nawet wodoodporny makijaż. Dodaje blasku skórze. Mleczko jest odpowiednie do każdego rodzaju skóry, również wrażliwej. Przebadany dermatologicznie. Koszt kosmetyku to 8 zł.
Mleczko mieści się w 200 ml plastykowej butelce z pompką. Samo mleczko jest białe , bardzo ładnie pachnie.
Podsumowanie:
- mleczko świetnie zmywa nawet wodoodporny makijaż
- bardzo ładnie pachnie
- posiada składniki aktywne
- nie pozostawia przetłuszczonej skóry, tylko dodaje blask,
- posiada witaminy
AVON SKIN SO SOFT - odżywcza pianka do mycia ciała z olejkiem makadamia.
Olejek Makadamia - nawilża i odżywia oraz wyrównuje koloryt. Zapobiega powstawaniu zmarszczek. Hipoalergiczny. Może być stosowany do cery trądzikowej i nie tylko. Nie obciąża skóry ani nie zatyka porów.
Pianka posiada olejek makadamia , olejek z nasion słonecznika oraz witaminę E. Kosmetyk skutecznie i głęboko oczyszcza i pozostawia skórę odżywioną i odświeżoną. Panka znajduję się w 150 ml butelce z pompką. Sama pianka ma biały kolor i prześliczny zapach.
Skóra po oczyszczeniu jest miękka, lekka, odprężona. Pianka jest bardzo wydajna , trochę pianki i twarz jest oczyszczona. Koszt produktu to 15 zł. Przebadany dermatologicznie.
Podsumowując:
- panka jest wydajna
- głęboko oczyszcza
- wystarcza na długo
- ślicznie pachnie
- zawiera trzy składniki
- skóra jest nawilżona
Czy macie swoje ulubione kosmetyki do pielęgnacji twarzy ? Jeżeli tak podzielcie się ze mną nimi.
Pianki prawdę mówiąc jeszcze nigdy nie używałam, ale może powinnam to zmienić. Jeśli zaś chodzi o mleczka to przerzuciłam się na płyny micelarne i mleczka już mi nie odpowiadają :)
OdpowiedzUsuńPianka jest bardzo fajna
UsuńPłyn micelarny jest u mnie niezawodny 😉
OdpowiedzUsuńJa teraz mleczko i jestem zadowolona
Usuńszczerze mówiąc moimi ulubieńcami są kosmetyki naturalne z wyższej półki. zależy mi na dobrych składach
OdpowiedzUsuńSuper..
UsuńU mnie mleczko do demakijażu to nie jest najlepszy kosmetyk. Pianki jeszcze nie próbowałam nigdy. Na co dzień używam płynu micelarnego :)
OdpowiedzUsuńJa myślałam że mleczko mi nie będzie odpowiednie a jednak
UsuńBardzo lubię produkty marki Avon, dlatego liczę, że niebawem przetestuje zaprezentowaną piankę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie w wolnej chwili!
Ja też lubię i często kupuje
UsuńUżywam na codzień mleczka i żelu do twarzy. Demakijaż to bardzo ważna sprawa dlatego nie wolno o nim zapominać. Chętnie przetestuję piankę ��
OdpowiedzUsuńZapraszam
UsuńNie wiedziałam o istnieniu tej pianki z Avonu, ale to pewnie przez to, że już dawno nic nie zamawiałam. Zaciekawiła mnie. :)
OdpowiedzUsuńMożesz spróbować
UsuńDo demakijażu najczęściej używam żelu i płynu micelarnego.
OdpowiedzUsuńU mnie teraz mleczko
UsuńPrzyznam szczerze, że nigdy nie miałam kosmetyku do mycia ciała w postaci pianki, więc ta tutaj mnie zaintrygowała ;)
OdpowiedzUsuńPolecam...
UsuńJa do demakijażu używam płynu :)
OdpowiedzUsuńSproboj mleczka
Usuńza mleczkami do demakijażu to nie przepadam, ale tą piankę z chęcią bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńSproboj...
Usuńoo Kochana jutro gnam do znajomej zamówić tą piankę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBiegnii....
UsuńOstatnio nie używam mleczka a toniku jednak za jakiś czas zacznę używać znów mleczka, wyczaiłam takie fajne w Oriflame.
OdpowiedzUsuńO to super.
UsuńNie lubię mleczek do demakijażu. Do pielęgnacji twarzy stosuję zazwyczaj peelingi i pianki oczyszczające.
OdpowiedzUsuńTeż fajnie
UsuńJak ja dawno nie używałam mleczka do demakijażu.. Zdecydowanie wole płyny micelarne.
OdpowiedzUsuńJa też ale teraz mleczko jest w moich rękach
UsuńNie znam tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do poznania
UsuńUżywam do pielęgnacji kosmetyków Selfie Project :) polecam, są naprawdę świetne i do nabycia w Rossmannie. Jak odwiedzisz ich stronę to możesz zapoznać się z ofertą, naprawdę warto ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, KINGA na Wieszaku ;)
Super i dziękuję za poradę myślę że skorzystam
UsuńMusze Ci powiedziec, ze zadnego z tych produktow nie mialam i nie znam ale moim ulubionym zelem do mycia twarzy jest Nuxe miodowy, recenzowalam go tez na blogu :D
OdpowiedzUsuńJa też go mialam też byl fajny
Usuńmleczek do demakijażu nie lubię więc prędzej sięgnęłabym po piankę do mycia ciała
OdpowiedzUsuńPolecam
UsuńPianka mnie ciekawi za mleczkami do demakijażu nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńPolecam...
Usuńużywam do demakijażu płynów, ale ta pianka mnie zaciekawiła, mleczek już długi czas nie używam :)
OdpowiedzUsuńPolecam do przetestowania
UsuńOczyszczanie twarzy i Avon? Mhm....chyba bym się bała. Zdecydowanie wolę Nature Queen.
OdpowiedzUsuńNaturę queen też mam i testuje teraz
UsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków. Zaciekawiła mnie pianka z Avon - jak by sobie poradziła w oczyszczaniem.
OdpowiedzUsuńPrzetestuj... Polecam
OdpowiedzUsuńOpakowania serii La wyglądają naprawd ekskluzywnie
OdpowiedzUsuńHe a ja myślałam, że ta pianka z Avon jest do ciała, a nie do twarzy. Kupiłam ją dla koleżanki jakiś czas temu, ale nie wiem jak się u niej sprawdza :)
OdpowiedzUsuńten z avonu mi się spodobał! ja aktualnie używam nature queen
UsuńUlubieńca mam i to z naszego Lirene - mimo że testuję też inne produkty to do niego lubię właśnie wracać.
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam kosmetyków tej firmy,juz sawno po nie nie sięgałam☺
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pianki do mycia. Z mleczkiem pożegnałam się już dawno, nie używam żadnych.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze poznać tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńPolecam
UsuńJestem bardzo ciekawa jakie składniki znajdują się w tych kosmetykach.
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam żadnych produktów pielęgnacyjnych z tych firm
OdpowiedzUsuńFajne są
UsuńLubię produkty do pielegnacji z Avon ale bardziej żele pod prysznic czy mydła, do twarzy wybieram lepsze składem kosmetyki
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcające są te kosmetyki, nie miałam z nimi styczności, ale może kiedyś je kupię.
OdpowiedzUsuń