REVOLUTION - PEACH AND GLOW
Czy podczas robienia makijażu używacie rozświetlacza ? Kiedyś jakoś omijałam ten kosmetyk, twierdziłam, że jest mi nie potrzebny. Myliłam się ... Jest to kosmetyk, który jest dla mojego makijażu zwieńczeniem, czy jak kto woli kropką nad i.. Miałam już kilka różnych odcieni rozświetlacza, ale w ostatnim czasie wpadł mi w ręce produkt w kolorze brzoskwiniowym. W pierwszej chwili pomyślałam sobie, że będę wyglądać za bardzo "pomarańczowo". Jak wiadomo jest to kolor, który może tak zrobić , a czy jestem z niego zadowolona przekonacie się w dalszej części posta.
REVOLUTION - PEACH AND GLOW
Kosmetyk znajduje się w niedużym plastikowym opakowaniu w kształcie czekolady. Jest ono w kolorze brzoskwiniowym, a rozświetlacz jest w formie kamienia w dwóch okienkach. W jednym jest pomieszany kolor od jasnego do najciemniejszego czyli brzoskwiniowego. Druga część jest trochę większa i tam znajduje się coraz to ciemniejszy kolor, co pozwala na wymieszanie odcieni tak, aby nasze policzka były rozświetlone.
Kosmetyk doskonale rozświetla twarz, dodaje skórze świeżości. Kosmetyk w kamieniu idealnie rozprowadza się na skórze, i jak już wspomniałam wcześniej nadaje blask.
Składniki:
Mika, talk, stearynian magnezu, parafina płynna, palmitynian etyloheksylu, polibuten, dimetikon, metyloparaben, propyloparaben Może zawierać [+/-] Cal CIum Sodium Borosilicate, CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 16035
Czy rozświetlacz jest odpowiednim kosmetykiem?
Jest to kosmetyk, który używam przed zakończeniem makijażu. Dodaje mojej skórze blasku, dzięki temu nie wyglądam na taką bladą. Kolor brzoskwiniowy - na początku myślałam, że będzie za zbyt kolorowo, jednak kosmetyk idealnie nadaje się do mojej cery. Jest to kosmetyk, który jest numerem jeden, Polecam...
Kolorek bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńMoże i ja się skuszę! Mega podoba mi się kolor!
OdpowiedzUsuńKiedyś tez obawiałam sie stosowania rozswietlacza, teraz sięgam po niego chętniej ale nie za każdym razem kiedy tobie makijaż.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię rozświetlacze i zawsze ich używam podczas robienia makijażu. Ten również mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńKocham paletki Makeup Revolution. Mam chyba ze 4 paletki z cieniami plus kilka z edycji specjalnej. Dla mnie są niezastąpione! Niestety ich różu w takiej formie jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńmam wersję ciemniejszą i ją bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki ma ta paletka, no i ma bardzo fajny poręczny format
OdpowiedzUsuńMam tę paletkę i podoba mi się. Pasuje idealnie do makijażu zimowego - przynajmnie w moim przypadku.
OdpowiedzUsuńjak ja strasznie żałuję, że nie umiem używać takich palet. Zawsze boję się, że przesadzę :<
OdpowiedzUsuńW swoim makijażu nie używam rozświetlacza ale jak jakaś impreza czy coś to uważam, że jest on fajnym urozmaiceniem :) Twoja paletka ma piękne odcienie :)
OdpowiedzUsuńOjoj..jaka ładna jest ta paleta..Nie mam w swojej kolekcji chyba nic w podobnym odcieniu..No i co? chyba szykuje mi się kolejny zakup, prawda?
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda! Osobiście rozswietlacza używam głównie na większe wyjścia, tak to nie koniecznie po niego sięgam :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam używać rozświetlacza na co dzień. Nie wyobrażam sobie makijażu bez tego produktu. Jednak te z Twojego wpisu są dla mnie zbyt kolorowe. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam rozświetlacze, nie wyobrażam sobie makijażu bez niego. Ten jest piękny, jednak aktualnie mam spory zapas rozświetlaczy z Pixi.
OdpowiedzUsuńJa się zakochałam w rozświetlaczu niedawno i używam często i gęsto! :-)
OdpowiedzUsuńAle pieknie wygląda i to opakowanie - cudo. Ostatnio właśnie chciałam kupić tą paletkę.
OdpowiedzUsuńKolor ładny, ale dla mnie zdecydowanie jako róż a nie rozświetlacz. Ja stawiam na rozświetlacze bardziej srebrne ;)
OdpowiedzUsuńO, ja tez raczej widzę to jako róż. Tym bardziej, że w sumie rozświetlacza staram się nie używać, bo nie za bardzo sobie radzę z jego aplikacją. Kwestia wprawy.
UsuńZawsze podziwiałam umiejętności osób, które potrafią aplikować rozświetlacz i nie wyglądać przy tym jak lakierowane lalki z porcelany. Ja niestety jeszcze nie umiem tak się malować, więc nie używam rozświetlaczy.
OdpowiedzUsuń